Społeczeństwo, aby ominąć niektóre bariery finansowe potrafi stworzyć coś niemożliwego np. własną walutę. Taką walutą jest między innymi „Bitcoin” nazywany również alternatywnym źródłem płatniczym. Pierwsza emisja tej krypto waluty miała miejsce w 2008 roku. Na samym początku była uważana za zabawkę i kosztowała zaledwie 14 centów za sztukę. Waluta poza kontrolą banków centralnych, i operacje na niej prowadzone spowodowały szybki wzrost zainteresowania bitcoinami a zabawa przerodziła się w poważny środek płatniczy. Podczas, gdy inwestorzy zauważyli w niej potencjał jego wartość szybko wzrastała aktualnie wynosi około 1000 dolarów za sztukę.

Za wszystko jest winny twórca bitcoina Satoshi Nakamoto. Po uprzednim opisaniu zasady działania wymiany elektronicznego pieniądza w swojej pracy, gdzie założył, iż można się uniezależnić od waluty obowiązującej w danym kraju na rzecz wirtualnej monety.
Jego wypracowanie przeczytało setki tysięcy osób, które zachęciły go do działania, to było impulsem, aby wprowadzić swój pomysł w życie. W związku z tym, że Satoshi to wybitny programista, szybko uporał się ze stworzeniem odpowiedniego skryptu. Po kilku miesiącach ciężkiej pracy uruchomił swój pierwszy autorski soft do złudzenia przypominający internetowy bank. Całość opierała się na wymianie plików P2P. Zakupione monety można ściągać w formie pliku i zapisywać je na dysku w postaci portfela. Użytkownik taki portfel może przetrzymywać na dysku bez jakiegokolwiek terminu ważności, jeżeli istnieje obawa, że plik może zostać skradziony można go wysłać w chmurę do serwisu przetrzymującego Bitcoiny.
Końcem 2012 roku wartość i rola bitcoina wzrosła drastycznie na tyle, że można było nimi płacić w serwisach internetowych. Jego zaletą jest uniwersalność, tą walutę można płacić w większości krajów. Z czasem mówiono o tej monecie „ujednolicenie” ponieważ wierzono że ujednolici on rynek walut i stanie się walutą międzynarodową, eksperci mówili nawet o wyparciu dolara i euro przez bitcoiny.